Upadek w Ramsau? Powrót był trudny. Płakałam ze strachu. Kiedy wjeżdżałam wyciągiem, serce prawie wypadło mi z piersi. Nie miałam jednak wyjścia. Wiedziałam, że jeśli tego nie zrobię, już nigdy nie wejdę na skocznię. Gdy usiadłam na belce, cała się trzęsłam. Udało się skoczyć – wspomina w TVPSPORT.PL swój powrót na skocznię po upadku w Ramsau Joanna Szwab, multimedalistka mistrzostw Polski.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Kiedy ostatni raz byłaś na skoczni?
Joanna Szwab: – W piątek! Skaczemy już od połowy maja. Rzecz jasna początkowo obowiązywały nas ostre wytyczne – nie mogłyśmy stać obok siebie. Kiedy jedna dziewczyna siedziała na belce startowej, druga stała na schodach, trzecia pojawiała się na wyciągu, czwarta była na dole, a piąta dopiero odpinała narty. Musiałyśmy się tego skrupulatnie trzymać. Rozgrzewki oczywiście przeprowadzone były w maskach.
– Na jakich obiektach teraz się przygotowujecie?
– Tylko w Szczyrku. W planach za tydzień był wyjazd, ale zamknięto granice.
Kiedy byłam małą dziewczynką, osiągałam naprawdę dobre rezultaty. Gdy udawało mi się przeskoczyć któregoś z chłopaków, zawsze znalazł się inny ze starszej grupy, który śmiał się z przegranych, bo lepsza od nich była dziewczyna.
– Rodzice nie namawiali do innej dyscypliny sportu?
– Nie, nigdy nie ingerowali w moje pasje.
– Mają jakiś związek ze sportem?
– Nie, jestem rodzinnym wyjątkiem. Mama jest kucharką, ojciec stolarzem.
– Kto był twoim sportowym idolem?
– Nie zaskoczę cię – Adam Małysz! Na ścianach w moim pokoju wisiały plakaty. Chyba nawet do dziś tam są.
Zdarzało się usłyszeć "kobiety do garów". Mówiono też, że będziemy miały problemy ze zdrowiem i nie będziemy mogły mieć dzieci. To była codzienność.
Lekcję pokory odebrałam. W ostatnim roku bycia poza kadrą uznałam, że skoncentruję się wyłącznie na skakaniu i wyrzeknę się wszystkich pozostałych rzeczy po to, by wrócić do kadry. Trenowałam i pracowałam. Przykładałam się do każdego ćwiczenia. Kiedy mi się w końcu udało, byłam przeszczęśliwa.
– Gdzie pracowałaś?
– Musiałam pracować, by przeżyć. Nie miałam innych dochodów, bo w klubie nie zarabiałyśmy.
Musiałam pracować, by przeżyć. Nie miałam innych dochodów, bo w klubie nie zarabiałyśmy.
– Jakim trenerem jest Łukasz Kruczek?
– Wielu trenerów dostosowuje skoczków pod swój styl. Jeśli ktoś nie potrafi czegoś wykonać, bo jego ciało i zdolności fizyczne mu na to nie pozwalają, wtedy patrzy się na niego, jak na amatora. Mam długie nogi i nie jestem w stanie idealnie ułożyć się do pozycji najazdowej. Wmawiano mi, że nic ze mnie nie będzie. To było demotywujące.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.